Nie zrobił wrażenia na obserwatorach występując w rezerwach FC Metz i klubach z niższych lig angielskich. Pół roku temu, podczas pierwszych treningów w Zagłębiu Sosnowiec można było powiedzieć o nim co najwyżej, że jest lewonożny. Zimą walczyły o niego Lech Poznań i Legia Warszawa.